czwartek, 28 lutego 2013

Smaczna Bruksela

Ostatnie dni spędziliśmy w bardzo, bardzo smacznej Brukseli :-)
Co najbardziej nam smakowało?
Wszystko, co na co dzień daleko od naszych talerzy :-)

Frytki. Duże, ziemniaczane, aromatyczne, prawdziwe i smaczne. Frytki są jednym z symboli Belgii, kulinarnym elementem tradycji i obowiązkowym przystankiem w zwiedzaniu. Belgijskie frytki podawane są w tradycyjnym papierowym rożku z sosami. I tutaj zaczyna się szaleństwo - sos brazylijski (kiwi i ananas), andaluzyjski, ziołowy tartare, majonez... Lista sosów jest imponująca, a smaki niesamowite :-)
Najlepsze frytki są na Placu Jourdan w Maison Antoine :-) - http://www.maisonantoine.be

Piwo. Jeśli frytki, absolutnie obowiązkowe do tego piwo. I tutaj ogromny wybór, a jednak zakochani jesteśmy w piwach jasnych :-) Z cytryną lub jak w kultowej Cafe Belga - http://www.cafebelga.be  podawane z syropem głogowym i jabłkiem :-)

Wino. Wybór doskonały, a wśród nich wspaniałe Chablis. Butelkę można kupić już za 9 euro...Wiem, wiem, francuskie, ale tak wspaniałe, że idealne do posiłków także w Brukseli :-)

Czekolada. Smaczna, zachwycająca, rozpływająca się w ustach. Czekolada w postaci pralinek, czekolada w postaci nadzienia w słodkiej francuskiej bułeczce. Czekolada na urodzinowym torcie dla męża :-) Tutaj podziękowania dla naszej kochanej Przyjaciółce za niespodziankę :-)
I tutaj należy wspomnieć cukiernię, w której z przyjemnością oddajemy się rozkoszy śniadania - Au Vatel. Piekarnia, cukiernia, lodziarnia i "pralinkarnia" w jednym :-)
Czekolada jest wszechobecna i absolutnie niebiańsko rozpływająca się w ustach :-)  Symbolizuje belgijską słodycz :-)

Truskawki. Kupione na niedzielnym bazarku na Placu Jourdan. Smaczne, pachnące, aromatyczne, pięknie czerwone i pewnie równie niezdrowe jak wszystko powyżej :-)

Wafle, czy gofry. Słodkie (w środku znajdują się grudki cukru, które pod wpływem podgrzewania powinny się skarmelizować...), symbolizują Belgię. Ciasto na drożdżach, gofry przygotowywane dla określonego klienta, z dodatkami jak czekolada, bita śmietana, owoce... Niestety, nie trafiliśmy najlepiej i mój wafel okazał się nie dopieczony :-( Cóż...

Powinnam jeszcze dodać, że w Brukseli można kupić bardzo dużo produktów BIO. Ekologiczna jest także sieć restauracji EXKI - http://www.exki.be/.  Doskonałe zupy krem, sałatki, kanapki, tarty, wspaniały wybór herbat :-) Miłe miejsce, smakowite jedzonko, uwielbiam :-)

Bruksela smakuje znakomicie :-)
Niestety, nasze menu dalekie było od dietetycznego, a teraz płacimy za to trudnym samopoczuciem :-(
Ale miło było, bardzo miło i smacznie, bardzo smacznie :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz