czwartek, 4 lipca 2013

Soczewica zielona z suszonymi pomidorami.

Soczewicę powinno się moczyć conajmniej kilka godzin. Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego? Po co moczyć strączki? Aby szybciej się ugotowały? hmmm... Czy to wszystko?

I oto przeczytałam, skąd pomysł na moczenie strączków. Otóż nasiona pod wpływem wody zaczynają kiełkować. Budzi się w nich to, co najlepsze i właśnie to najlepsze zjadamy :-) Moczyć powinno się także orzechy i inne nasiona, np. słonecznika. Po wysuszeniu orzechy, czy słonecznik właśnie prażymy i w ten sposób uzyskujemy bardzo wartościowy i bezpieczny produkt. Prażenie jest ważne szczególnie w przypadku orzechów włoskich, gdyż te często zawierają pasożyty. Tego też nie wiedziałam.

Zieloną soczewicę z suszonymi pomidorami jedliśmy niedawno u naszych znajomych. Generalnie uwielbiamy rośliny strączkowe, soczewicę nawet bardzo, zatem musiało nam także to danie smakować :-)

A oto przepis i składniki:
  • 400 g zielonej soczewicy
  • 100 g suszonych pomidorów
  • olej/oliwa do moczenia pomidorów
  • duża cebula 
  • sól
  • tymianek
Soczewicę moczymy conajmniej 4 godziny, po czym gotujemy z dodatkiem soli himalajskiej przez 30 minut. Pomidory kroimy na paseczki, zalewamy olejem/oliwą na conajmniej godzinę.
Na patelnię wlewamy olej/oliwę użyte do rozmiękczenia pomidorów, dodajemy pokrojoną cebulę i  smażymy 3-5 minut. Następnie dodajemy pokrojone suszone pomidory i mieszając smażymy kilka minut, po czym dolewamy odrobinę wody i ciągle mieszając, dusimy. Gdy cebula i pomidory mają odpowiadającą nam miękkość, dorzucamy łyżeczkę tymianku, pół łyżeczki różowej soli himalajskiej, mieszamy i dodajemy poprzednio ugotowaną i odcedzoną soczewicę. Wszystko mieszamy, aby potrawa uzyskała równomierną temperaturę, po czym podajemy świeżą na stół :-)
Można też dodać czosnek - na etapie końcowym smażenia pomidorów i cebuli.

Smacznego :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz